wtorek, 23 października 2007

Szatanki to nie przypadek


Szatanki to seria pasków komiksowych, które nie powstały... przypadkiem. Od 2004 roku w piśmie wydziałowym Instytutu Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich publikowałem inne paski, z serii Świetliki (Pirilampos). Świetliki to były takie filozoficzne istoty, ukrywające się pod postacią zwierząt, ludzi... Historie z ich udziałem to sympatyczne opowiastki poetycko-filozoficzne. No i kiedyś znudziła mnie taka formuła i dorysowałem jednemu ze Świetlików rogi, uszy, skośne oczy, pazury oraz długi, czarny płaszcz. Tak powstały Szatanki. Jednego z nich (młody to osobnik, bo jeszcze nie urosły mu rogi) widzicie na zdjęciu powyżej. Pozostałych poznacie w historyjkach, które na blogu będą się pojawiać co tydzień, albo coś około tego. Na początek dłuższa opowieść pt. Piekło, którą możecie przeczytać pod tym linkiem: http://komiks.nast.pl/paski/pasek/206/Komiksowe-Pieklo-Szatanki-Pieklo/
qba
ps: link do pisma ze Świetlikami (po portugalsku): http://www.iberystyka.uw.edu.pl/jornal/

Brak komentarzy: