![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH15D90Jad2zOhXy7JKCNx7MHKsKC3NLnt49VqMeXBmt4G9N1bBbHG4Cj6tIvdCS1pYCN_Lkdv30E52WLjeY33z5zJq-9G5YsgCQda9FddgKjXUxV35FNLGjzsvkIkNK5dCYeUgsCU7C6K/s320/xino.jpg)
Pewnie nikt nie wie, ale Xinophixerox doczekał się figurek. Jeśli ktoś by chciał komuś sprawić strasznego figla, to to xinophixeroxopodobne coś można kupić niedaleko Ronda ONZ, w galerii za dawnym barem body sushi. Ceny wolę nie poznawać, ale pomyślcie tylko: komiksowy straszek trafił do galerii
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX3w9YtlPuWnmG-jiYDO1fhXSRkENAIDBgeH8wiWOpfvRjXTomjAhn3eZdOxQr5u8fX5dMz6iHA5xCDF2_4CCc_AOXqBYdVfUDqysOhhqFytWHZexg-JV5K9B6hfVYk0isGZlKGV0h-DkJ/s320/wypad+krzes%25C5%2582o+%25281%2529.jpg)
Kolejnym ciekawym zjawiskiem okołokomiksowym, zaobserwowanym w okolicach dworca centralnego, jest spektakl cieni z udziałem Xinusia, który odbywa się codziennie po zapaleniu jednej z barowych lamp.
Kto by pomyślał, że zaledwie miesiąc po polskiej premierze sandovalowy potworek z komiksu przeniknie do warszawskiej rzeczywistości? A babka Tonyego ostrzegała go, kiedy w dzieciństwie opowiadała mu o tym, co czai się za cienką warstwą widocznej naszym oczom rzeczywistości, że opowiadanie o tym drugim świecie jest równoznaczne przywoływaniu jego mieszkańców do naszego świata... A Tony nie posłuchał i rozwozi go po całym tu i tam.
Uważajcie, ogórki mają oczy.
Uważajcie, ogórki są niebieskie.
Strzeżcie się zupy.
Muahahahahahaha!
xinoqba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz