To zawsze można tak podsumować... Zostaliśmy przybranymi rodzicami pięknego Nietoprzeza (nie, nie, to nie literówka, to celowe) Albinosa o wdzięcznym imieniu Pirilampo. To efekt naszego wakacyjnego skoku w bok z Mrocznym Rycerzem... Naszą pociechę umieściliśmy na stałe pod pRzYpAdKoWyMi linkami. Pirilampo jest nieśmiały i trochę się chowa poza pasek... Możecie go obudzić i puścić mu muchę na przekąskę z prawego dolnego rogu. Dziki zwierz!
qba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz