Zgodnie z prośbą czytelnika dorzucam do przedostatniego wpisu dwa obrazki z komiksu. W sieci biednie z grafikami z tej historii, skanera nie posiadam, a droga do niego daleka. W obu opcjach... Przy następnych wpisach postaram się mieć skany przygotowane zawczasu.
qba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz