No i nazbierało się znowu… Przy okazji nowych zakupów wpadło mi w ręce kilka staroci. Lektury poniższe to w zasadzie sama dobroć.
Anna chce skoczyć- „ (…) czasami gdy spadasz, zaczynasz lecieć”
Antologia: 75 lat Koziołka Matołka- prawo antologii mówi: nie jest źle, ale najlepiej jest od Likwidatora
Bibułka i Otoczka Otoczaka- czuję się otoczony
Blaki: paski- trzecia odsłona, trzeci format, trzecie wydawnictwo, trzecia twarz czyli „na piątkę
Chomik zagłady-- kolejorz!
City Stories #3: Rekonstrukcja- udana
Gwiezdne bezdroża- wyboiste
Hardboiled-hardcored
Janusz Christa: wyznania spisane- "I co, i pani w to wszystko wierzy?"
Kroniki Birmańskie- lepsze wspomnienia niż z Phenianu
MFK: Katalog Wystawy Konkursowej 2008- prawo antologii mówi: ciut poniżej połowy
Możemy zostać przyjaciółmi- możemy
Mutująca teczka- bogata zawartość
Niczym aksamitna rękawica odlana z żelaza- elegancki nokaut
Niewinny pasażer- podróż moich marzeń
Opowieści grozy- lekko, łatwo i strasznawo
Papier Chaos- w tym chaosie jest metoda
Paproszki- coś małego mi wpadło w oko…
Prosto z piekła- i z diabelną precyzją
Suka- super
Śnienie- jeszcze pięć minut...
Zeszyty Komiksowe #8: komiks a władza- spore marginesy
Ziniol #2- różnorodnie, na poziomie, do przodu
Zostawiając powidok wibrującej czerni- chyba właśnie przeczytałem kandydata do polskiego komiksu roku
Zupełnie nieznana przygoda dobrego wojaka Szwejka w mieście Przemyślu- w klimacie, czyli zabawnie
Żywe Trupy #6- wyjątkowo żywe trupy
qba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz