czwartek, 20 grudnia 2007

pRzYpAdKi portugalskie 05

Dziś trzy krótkie historyjki JCF, które o ile mi wiadomo nie ukazały się w żadnym zbiorczym tomie.

Sem Ressentimentos czyli Bez urazy to 13-stronicowy komiks, dostępny swego czasu na stronie http://www.bizarro.cc/, która niestety juz nie istnieje. Niestety, gdyż mozna tam było przeczytać sporo ciekawych portugalskich komiksów młodych i trochę starszych autorów. Jednym z takich komiksów jest właśnie historia Bez urazy (zamieszczona w serwisie 02.03.2003). Jest to monolog wewnętrzy pewnego mężczyzny w formie wręcz poetyckiej: ma postać wspomnienia, w którym mężczyzna wyjaśnia, dlaczego opusciła go kobieta (prawdopodobnie żona). Przedstawia on swoją wizję i interpretację zdarzeń, które do tego doprowadziły. Całą winę za rozpad związku zrzuca na kobietę, ale jego mocne słowa zostają skontrastowane z rysunkiem, który pokazuje nam prawdziwy rozwój wydarzeń między dwojgiem ludzi: przemoc wobec partnerki. Historia jest mocna. Samotność i zagubienie mężczyzny, stan psychiczny, w którym się znalazł podkreślają czarno-białe rysunki oraz świetne kadrowanie.
À tona d’água czyli Na powierzchni wody opowiada nam o człowieku, który stara się uciec śmierci. Zmienia miejsce zamieszkania, próbując zatrzeć za sobą ślady. Ale w końcu śmierć dopada go... Mężczyźnie nie udaje się utrzymać na tytułowej powierzchni wody... Na chwilę dekoncentruje się i nie zauważa jak kostucha, niepostrzeżenie, go odnajduje. Historia ta jest równie poetycka, co pierwsza z dziś przedstawionych. Ukazuje nam człowieka, którego życie zdeterminowane zostało chęcią osiągnięcia czegoś niemożliwego, chęcią oszukania śmierci. Doprowadziło go to do paranoi i... śmierci.

A máquina de prever o futuro de José Frotz czyli Maszyna Jose Frotza przewidująca przyszłość przedstawia nam naukowca, którego celem stało się skonstruowanie tytułowej maszyny. Pozornie mu się to nie udaje, ale... tylko pozornie. Co prawda przepowiednie nie są całkowicie jasne, ale w pewien pokrętny sposób się spełniają... Jeśli sięgnięcie po ten komiks, czekają Was 24 strony bardzo intrygującej lektury, czarnego humoru (bardzo, bardzo czarnego humoru) i świetlana przyszłość. Hmm, no chyba, że maszyna akurat się pomyli i pRzYpAdKiEm Wasze plany zostaną pokrzyżowane...
Te trzy krótkie komiksy to niewątpliwie opowiastki zaskakujące, które pokazują potencjał JCF zarówno jeśli chodzi o scenariusz jak i operowanie komiksowymi środkami narracyjnymi.


qba

Brak komentarzy: