piątek, 21 października 2011


Podaję za blogiem lerBD tę nadzwyczaj ciekawą informację: komiks portugalski jedzie do Bukaresztu. Wszystko dzięki wysiłkom niezmordowanego Pedro Moury, któremu udało się przygotować małą wystawę/prezentację na czas SEBD, czyli Salonul European de Banda Desenata, który trwał będzie w stolicy Rumuni od 3 do 20 listopada. Pedro Moura jest kuratorem wystawy prac czterech portugalskich artystów. Obecni pod postacią swoich prac będą Filipe Abranches (znany z Ziniola i Splotu), Marco Mendes (publikowany w Ziniolu), Paulo Monteiro (jeden z głównych organizatorów festiwalu komiksowego w Bejy, drugiego po Amadorze; pracownik Komiksoteki w Bejy) i Susa Monteiro (wspominałem jeden z jej komiksów w tekście do ostatnich Zeszytów Komiksowych; kiedyś autorka pozostawała pod silnym wpływem Gipiego).

Pedro Moura oprócz otwarcia wystawy wygłosi też prelekcję na temat komiksu portugalskiego. Prawdopodobnie coś na kształt swojego bardzo ciekawego wystąpienia w Łodzi, na MFK 2008. Tak jak i Pedro mam nadzieję, że ta wystawa i wystąpienie przysłużą się nawiązaniu kontaktów i stworzeniu artystom portugalskim nowych możliwości oraz, kto wie, otwarcia dla nich rynku rumuńskiego.

Zdjęć z wydarzenia i kolejnych informacji możecie szukać na profilu facebookowym bloga lerBD.

Fantasma Encarnado

1 komentarz:

Janusz pisze...

Jakoś nie za bardzo mogłem znaleźć na blogu kontakt do Jakuba, pomyślałem więc że skrobnę słówko gdziekolwiek, mając nadzieję, że dojdzie ono do adresata ...
Organizuję pewne spotkanie muzyczno-filmowo ... (i może również komiksowe?)o tematyce portugalskiej.

Nie będę o sobie tutaj opowiadać - zerknij proszę tutaj: www.luzomania.blog.pl i www.facebook.com/luzomania

Chciałbym pogadać o polskiej wersji O amor infinito que te tenho e outras histórias

Janusz
luzomania@gmail.com