poniedziałek, 28 lutego 2011

MAJA BABIČ KOŠIR: Pedro explained to me that fuck sounds worse than foda-se.



Zobaczcie, u nas wielka zadyma o przeklinanie (szopenowskie i moje felietonowe), a Portugalczycy robią wystawę słoweńskiej artystki pod takim tytułem... Czy portugalskie media zagrzmią? Czy obrazy zamalują, artystkę spalą na stosie, a galerię zamkną?

Portugalskie słowo "foder" oznacza "pierdolić" (w sensie "pieprzyć się", albo "lać na coś", albo jak się coś spierdoli, heh). "Foda-se" może oznaczać zatem "pierdol się" (choć lepiej wtedy powiedzieć "vai-te foder"), ale często jest funkcjonalnie używane jako "kurwa" po prostu.

Słowo od artystki:

Based on a true story. We should behave, yes? Yes, sir! Exploring what is left in between. Whats next? No clue. My brain is burned, I truly hope meditation can help.

A tutaj jej prace.

Miłego kurwa dnia, niech wam się nic nie spierdoli.

qba

Brak komentarzy: