a jaka była na koncercie :-) głupi ja, poszedłem w okularach zamiast założyc szkła... to, i butelka piwa w ręce, powstrzymało mnie od porozbijania sie pod sceną :-)
arcz- kwestia gustu. Dla mnie Schizma to całościowy przekaz muzyczno-tekstowy. Moja ulubiona polska kapela HC. Zacząłem od płytki "Pod naciskiem" i nie odpuściło mi do teraz. A ten kawałek jest z mojego ulubionego ich albumu "State of mind".
Ech, z okazji MFK przepadnie koncert Schizma 90. Trochę szkoda, ale MFKa jest raz do roku, a chłopaków się upoluje jeszcze gdzieś :-)
@ arcz: wow! miałem jechać dopiero w sobotę rano, ale przemyślę wcześniejszą podróż chyba. Wszystko zależy od pracy, ale to nie powinien byc problem.
Schizma 90 to, hmm, ciężko nawet napisać, zespół, raczej projekt, pod którym zebrali się dawni członkowie zespołu, ze wszystkich lat działania, nawet z czasów poprzednika zespołu, Kompanii Karnej, i nagrali płytkę Schizma 9096 ze starymi utworami w nowych wersjach. Jest czadowo ;-) I teraz taki koncert grają, nie wiem jak to się rozwinie dalej
@ kendo- wow: reaktywacja :-) chcemy trafić do szerszej publiczności :lol: no i miała być prawdziwa metamorfoza urodzinowa. Tyle lat ile pociągniemy tego bloga, tyle zmian szaty graficznej będzie.
ocho, zawsze się zastanawiałem jak przy takiej muzie można spokojnie i przepisowo prowadzić samochód ;-) pewnie dlatego nigdy nie zrobię prawa jazdy :lol:
11 komentarzy:
ja pierdziu, jaka sieczka.
:-)
a jaka była na koncercie :-) głupi ja, poszedłem w okularach zamiast założyc szkła... to, i butelka piwa w ręce, powstrzymało mnie od porozbijania sie pod sceną :-)
Olałem wczoraj ich występ w WWA, bo jakoś nie przepadam za tą nutą.
arcz- kwestia gustu. Dla mnie Schizma to całościowy przekaz muzyczno-tekstowy. Moja ulubiona polska kapela HC. Zacząłem od płytki "Pod naciskiem" i nie odpuściło mi do teraz. A ten kawałek jest z mojego ulubionego ich albumu "State of mind".
Ech, z okazji MFK przepadnie koncert Schizma 90. Trochę szkoda, ale MFKa jest raz do roku, a chłopaków się upoluje jeszcze gdzieś :-)
Wow, jaka lanserska szata graficzna bloga:)
A jak ma się Schizma do Schizmy90? O co cho?
Skoro 90 Ci przepadnie to może w Łodzi w piątek wpadniesz na taki koncert? :>
@ arcz: wow! miałem jechać dopiero w sobotę rano, ale przemyślę wcześniejszą podróż chyba. Wszystko zależy od pracy, ale to nie powinien byc problem.
Schizma 90 to, hmm, ciężko nawet napisać, zespół, raczej projekt, pod którym zebrali się dawni członkowie zespołu, ze wszystkich lat działania, nawet z czasów poprzednika zespołu, Kompanii Karnej, i nagrali płytkę Schizma 9096 ze starymi utworami w nowych wersjach. Jest czadowo ;-) I teraz taki koncert grają, nie wiem jak to się rozwinie dalej
@ kendo- wow: reaktywacja :-) chcemy trafić do szerszej publiczności :lol: no i miała być prawdziwa metamorfoza urodzinowa. Tyle lat ile pociągniemy tego bloga, tyle zmian szaty graficznej będzie.
Olá Kuba:
Gosto do teu novo header ;))
Muito Albatroziano... ah, ah, ah...
Abraços
http://omeninotriste.blogspot.com
hell yeah ;-) e sabes quem tem culpa toda ;-)
abrac,os
Schizma - moi bien, bien! Kilka obowiązków tracków na mojej playliście samochodowej
ocho, zawsze się zastanawiałem jak przy takiej muzie można spokojnie i przepisowo prowadzić samochód ;-) pewnie dlatego nigdy nie zrobię prawa jazdy :lol:
Prześlij komentarz