sobota, 1 sierpnia 2009

Wydrukowane pRzYpAdKi portugalskie...

...czyli niech Wam rozświetla co i raz krótsze letnie dni LAMPA, a zwłaszcza jej mała portugalska latarka (proza i przede wszystkim trzy komiksy!!!):



A przygrywa przy śniadaniu, do kotleta czy też snu Kapela:



qba

pssst! trzeba mieć przewrócone w głowie, żeby zajmować się w Polsce tak dochodowym produktem jak komiks. Ja mam przewrócone w głowie, a ta piosenka chodzi mi po głowie od wczorajszego koncertu w Radio Luxembourg, a ta kapela ją zagrała i dziś mi przygrywa:



pssst!! a to widzę pierwszy raz :lol: jak to się przede mną uchowało w sieci... No tak, skończyłem tyrać to i mam za dużo czasu, google już się przegrzewa :lol: Oglądam te nagrania i nie mogę się nadziwić, co się stało, że ten tryskający humorem człowiek, nagle stracił cały swój optymizm... Ale o jego bardzo smutnym mejlu innym razem, teraz radujmy się wakacyjnymi portugalskimi lekturami!







pssst!!! a, trochę dziwnie pocięte to nagranie.

Brak komentarzy: